Światło utkane z chmury

Naturalne piękno wprawia w pogodny nastrój, uspokaja i wyzwala pozytywne emocje.

Pewnie stąd śpieszymy w wolnej chwili na łąkę, nad wodę lub pod wodę.

I pomyśleć, że możemy zatrzymać te chwile i zabrać do domu.

Jest mnóstwo przedmiotów wyposażenia wnętrz zainspirowanych naturą. 

Szczególnie zachwycające są lampy. 

Nowoczesne technologie pozwalają urzeczywistnić  najbardziej odlotowe pomysły. 

Dziś rozświetlić nasze wnętrza może nawet chmurka. Chmura nie tylko świeci, ale jeszcze lekko porusza się, jakby chciała odlecieć.

NUVOLA

Pieniste grzebienie fal mogą zalać światłem z sufitu, ze ściany, z podłogi.

AYALA SERFATY

Krople odrywające się od sufitu wzbudzają podziw i sprawiają wrażenie zatrzymania czasu.

MERCURY

Ławica ryb nęci i wciąga.

Wydaje się, że po dotknęciu, rybki rozpierzchną się i od lampy nie zostanie i śladu. 

SCABETTI

Ogromne ukwiały we wnętrzach wyglądają równie zachwycająco, co na rafie koralowej.

AQUAGALLERY

Można je postawić na podłodze lub zwiesić z sufitu.

PIPE SOSPENSIONE

Patrząc na unoszące się bąbelki, trudno oprzeć się wrażeniu, że nie jesteś pod wodą.

ETHER

W tym podwodnym świecie najważniejsze, to nie zapomnieć oddychać.

Wszystkie te zachwycające lampy można kupić w Polsce:

http://www.mesmetric.com/products/wnetrza-domowe/oswietlenie

http://www.einrichten-design.de/en/leuchten.html

http://www.metropolitandecor.com/Lighting.html

  

Kabel - zło "niekonieczne"

Oczywiście dla fachowca kabel jest zakopany w ziemi, a w pomieszczeniach są przewody. 

Odbierasz klucze do mieszkania i możesz się wprowadzać. Wszystko pięknie i tylko te wystające ni w pięć ni w dziesięć kable, to tu, to tam - ze ściany, z sufitu.

Lampa Bingoingo

Nie każdy ma czas i chęć wynająć projektanta. Nie każdy chce kuć i kurzyć, żeby na nowo rozprowadzić przewody. Nie każdy ma mieszkanie na własność. Więc wprowadzasz się i urządzasz wg. własnych potrzeb i możliwości. Ustawiasz meble i dekoracje, wieszasz zdjęcia i obrazy. I tu następuje konsternacja - przewody do lamp nie pasują do naszego ustawienia mebli. I co tu robić? Iść na kompromis przesuwając meble i burząc tak starannie ustawioną kompozycję? Można, ale nie trzeba. Wystarczy skorzystać z pomysłów proponowanych przez producentów oświetlenia lub zainspirować się pomysłami słynnych designerów.

Najprościej jest wkręcić haczyk tam gdzie potrzebujesz i powiesić na nim lampę. Gdzie jest napisane, że przewody nie mogą być ozdobą? 

Lampka na przewodzie tekstylnym

Lampa na przewodzie miękkim

Żyrandol na srebmym łańcuchu

Haczyk w kształcie klosza

Bardzo ciekawe i nieskomplikowane w wykonaniu jest rozprowadzenie przewodów 

w ozdobnych korytkach. 

Dekoracyjne rozprowadzenie oświetlenia

Można kupić gotowe lampy na wysięgniku. Producenci oferują dużo ciekawych 

i praktycznych rozwiązań. 

Zasilanie przyścienne

Zasilanie centralne

Można zastosować sztuczkę z powieszeniem większej ilości lamp. Mogą to być lampy o różnych kloszach, na różnych wysokościach. Wymaga to trochę pracy przy suficie, ale efekt jest imponujący.

Kompozycja z lamp

A jeśli nic nie chcesz robić, to można kupić lampę podłogową i postawić ją w odpowiednim miejscu.

Lampa podłogowa - super nowoczesna

Lampa podłogowa - klasyka gatunku

 

Drzwi-niewidki w zasięgu ręki

Ukrycie niebiezpiecznych skarbów

Ukryte drzwi od dawna towarzyszą ludzkości - potajemne przejścia kryły tajemnice i skarby możnych tego świata. 

W codziennym życiu jest co raz mniej tajemnic i mało kto ma skarby do ukrycia. Natomiast większość z nas mieszka na określonej powierzchni, która nas ogranicza. 

{R}ewolucja u drzwi

Kupując lub remontując mieszkanie można te ograniczenia niwelować. Jednym z rozwiązań może być wykonanie drzwi zlewających się ze ścianą. Takie drzwi nie absorbują naszej uwagi i pozwalają dowolnie kształtować kolorystykę i styl reszty wyposażenia. Oprócz oddzielania pomieszczeń drzwi mogą pełnić dodatkową funkcję. Mogą być lustrem, ozdobą, kredensem, regałem i nawet schodami. 

Ukryta ościeżnica

Np w przedpokoju często są drzwi do łazienki lub garderoby. Niezbędne w tym miejscu lustro można połaczyć z funkcją drzwi, łącząc dwa w jednym. Lustro weneckie może dostarczyć dodatkowych wrażeń.

Okleina ścienna

Ściana z drzwiami na końcu ciągu komunikacyjnego może być ozdobą korytarza. Teraz jest wiele oklein z gotowymi wzorami, pozwalającymi osiągnąć niezwykłe złudzenia optyczne. Można  pójść dalej i wydrukować  lub namalować indywidualny projekt, puszczając wodze fantazji.  Można wykorzystać  zdjęcia z własnych zbiorów lub zdjęcia z albumu rodzinnego. W wielu z was drzemie artysta.

Ukryte drzwi

Czasami z otwartego salonu, drzwi prowadzą do gabinetu lub pokoju gości. Jednocześnie w wielu salonach trzymamy książki, płyty z filmami, muzyką itp.  Można połączyć i tę funkcje - regał lub kredens zamiast skrzydla drzwi będzie funkcjonalną ozdobą. Takie drzwi mają większą izolację akustyczną. Nie da się takich drzwi kupić, ale dobry rzemieślnik z przyjemnością takie drzwi wykona. W końcu rozwiązanie znane już za czasów faraonów.

Schody-drzwi

Bardzo oryginalnym rozwiązaniem jest połączenie funkcji drzwi i schodów.  Jeden otwór załatwia np wejście na strych i do piwnicy. Sterowanie pilotem ułatwia obsługę. Przy wyłączeniu zasilania system hydrauliczny obsługuje się korbą.

Wynalazek specyficzny, nie dla każdego, ale tajemniczość tego  przejścia jest gwarantowana.  

W piwnicy trzeba przewidzieć okienko do awaryjnej ewakuacji, w razie czego ;-)

Industrialnie - stal mazerowana

Miłośnicy stylu industrialnego mogą wykorzystać we wnętrzu okładziny przemysłowe, np blachy i płyty elewacyjne. Na załączonym zdjęciu widoczna jest stal nierdzewna mazerowana. Mazerowanie podłużne tworzy ciekawy efekt przestrzenny - wydaje się, że okładzina jest trapezowana, ale w rzeczywistości jest całkowicie gładka.

Tak jak ze wszystkim, ogranicza nas tylko wyobraźnia … i budżet. 

Oczywiście nie wszystkie drzwi muszą być niewidzialne lub ukryte, ale nigdzie nie jest powiedziane, że wszystkie drzwi w mieszkaniu mają być takie same. Nie jest łatwo to zaprojektować, ale z pomocą fachowców można osiągnąć zaskakujący i ciekawy efekt. Trzeba pamiętać, że jeśli planujecie po jakimś czasie sprzedać mieszkanie, to zbyt oryginalne pomysły mogą utrudnić sprzedaż. Ale funkcjonalne i ergonomiczne rozwiązania nie wychodzą z mody.

Drzwi bez klamek w każdym domu!

Lualdi porte

Do każdego domu wchodzi się przez drzwi. Drzwi oddzielają pomieszczenia optycznie i akustycznie, zapewniają bezpieczeństwo i prywatność. Są bardzo ważne i często lekceważone. A przecież są stałym wyposażeniem wybieranym przeważnie na całe życie i stanowią wartość dodaną. Dla większości drzwi to skrzydło i ościeżnica. Patrzymy na fornir, formę reliefów lub dekorów, sposób przeszklenia. A zawiasy? Jakie zawiasy? Są, bo być muszą. Zgadza się. Ale czy drzwi muszą być tak oczywiste? A co jeśli drzwi i ściana będą po prostu jedną płaszczyzną? Co jeśli przestaną być barierą między pomieszczeniami a staną się wyposażeniem, wykonanym pieczołowicie i ze smakiem? 

Ukryte zawiasy

Zacznę od ukrytych zawiasów, które są na rynku od wielu lat, ale nadal są popularne głównie wśród projektantów. Zawias ukryty w ościeżnicy pozwala zlicować skrzydło z ościeżnicą lub panelami wokół. W tym momencie możemy przestać myśleć o dziurze w ścianie, którą trzeba zatkać. Mamy czystą płaszczyznę, na której cienką kreską będzie nacięty prostokąt. I tu możemy puścić wodze fantazji, jak poprowadzić kolejne kreski. Współczesne technologie pozwalają realizować naprawdę szalone pomysły. Ale w normalnym mieszkaniu nie potrzebujemy szaleństw, więc skupię się na spokojnych i praktycznych rozwiązaniach. 

Ukryta ościeżnica

Kryte zawiasy miały dla mnie pewną wadę.
W pomieszczeniu (np w holu), gdzie część drzwi otwiera się na zewnątrz a część do wewnątrz, tych otwieranych do wewnątrz nie można było zlicować z ościeżnicą, bo były zagłębione w ościeżnicy. Więc bez sensu było płacić za drogie zawiasy i nie mieć swobody ruchu. Zwłaszcza, kiedy drzwi były obok siebie. Ale już jest wynalazek, który zniwelował to ograniczenie. Teraz np w holu lub salonie wszystkie przejścia do innych pomieszczeń mogą być wykończone w ten sam sposób. Muszę przyznać, że będzie to wymagało przyzwyczajenia, a nie jeden będzie skonsternowany. Sama szarpałam się z klamką ciągnąc na siebie, chociaż wiedziałam, że trzeba pchać od siebie. Ale człowiek do wszystkiego się przyzwyczai. Efekt warty poświęcenia. A ci, którzy lubią robić psikusy i patrzeć na zdziwione miny będą po prostu zachwyceni.

Skrzydło do sufitu

Dobra,  skrzydła zlicowane, zamiast ościeżnic panele. Jest co raz piękniej.

Kolejny krok - otwór od podłogi do sufitu. Kto i kiedy wtłukł do ludzkiej świadomości, że otwór między pomieszczeniami ma być prostokątną dziurą 1 x 2 a nie przerwą między ścianami? Takie skrzydło od podłogi do sufitu, czyż nie wygląda pięknie? 

Kolejne nowoczesne rozwiązanie, to drzwi z ukrytą ościeżnicą. Czyli skrzydło jest zlicowane ze ścianą lub okładziną ściany. Takie rozwiązanie trzeba przewidzieć w trakcie projektowania, bo ościeżnicę trzeba wbudować w trakcie powstawania ścian. Tu też pięknie wygląda skrzydło wysokie. Wykończenie skrzydła i okolicy skrzydła może być dowolne - panele lakierowane, fornirowane, tapetowane, malowane wałkiem, wykończone stiukiem, skórą itd itp. W ultra nowoczesnym wnętrzu może być to szkło malowane na dowolny kolor lub z wydrukiem np "drzwi do lasu". W tym momencie skrzydło będzie stanowić punkt centralny i przyciągać całą uwagę.

Lustrzane skrzydło
z ukrytą klamką

Do tego wszystkiego pojawiło się ciekawe rozwiązanie - zamek magnetyczny. Kiedy drzwi są otwarte, to "języczek" jest schowany w skrzydle i wysuwa się, tylko po zamknięciu, bo magnes jest w ościeżnicy. Klamka jest potrzebna tylko do otwierania, co pozwala zamontować klamkę zlicowaną ze skrzydłem. Czyli całkowicie zamaskować skrzydło.

W następnym artykule chciałam napisać o powrocie do tradycji - pięknych drzwiach do wnętrz klasycznych - z naświetlami i szlifowanymi szybami.

Ale jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś innego, to jestem otwarta na sugestie.

 

Powitanie w świecie wirtualnym

Po 20 latach projektowania w realu, przyszedł czas zaistnienia w świecie wirtualnym. 

Kiedyś najlepszą reklamą była poczta pantoflowa - jedna Pani drugiej Pani. Teraz opinię "Pani" musi potwierdzić wujek Google. Bo przecież, jeśli nie ma cię w Googlach, to znaczy, że nie żyjesz. Pragnę zaznaczyć że żyję, i chcę podzielić się ze społecznością internetową swoim bogatym doświadczeniem. 

Każdy z nas znajduje się w jakieś przestrzeni. Jeśli przestrzeń jest dobrze zaaranżowana, to czujemy się w niej dobrze i na odwrót. 

Opisując wnętrza używamy takich słów jak - nowoczesne, minimalistyczne, rustykalne, prowansalskie itp. Ale jak ważne jest, żeby było funkcjonalne i ergonomiczne. Poczucie estetyki każdy ma inne, co człowiek, to inne zdanie. Natomiast poczucie wygody i bezpieczeństwa mamy bardziej zbliżone.

Postaram się pisać o tym, co może polepszyć jakość życia i pracy. 

Tatjana Kobuszewska